Śmierć Ewy Tylman – morderstwo czy nieszczęśliwy wypadek?

Tragiczna śmierć Ewy Tylman to jedna z najgłośniejszych spraw kryminalnych ostatniej dekady. Choć od śmierci kobiety upłynęło już prawie 7 lat, opinie śledczych i dowody wciąż są niejednoznaczne. Co wiemy o tej tragicznej sprawie z Poznania?

Zaginięcie Ewy Tylman

26-letnia Ewa Tylman zaginęła w nocy z 22 na 23 listopada 2015 roku. W towarzystwie swojego kolegi Adama Z. wracała z imprezy firmowej. Oboje byli pod wpływem alkoholu, co potwierdziła kamera miejskiego monitoringu, która uchwyciła ich po drodze. Ewa dotarła jednak do domu. Ostatni raz była widziana w okolicy mostu św. Rocha. Od razu rozpoczęła się akcja poszukiwawcza kobiety, którą w listopadzie 2015 roku żyła cała Polska.

Ciało Ewy Tylman zostało znalezione ponad pół roku później w Warcie. Ze względu na czas, który upłynął od zgonu i znaczy rozkład ciała, sekcja zwłok nie przyniosła jednoznacznych odpowiedzi. To wtedy o zabójstwo oskarżono Adama Z., kolegę, z którym Ewa wracała z imprezy firmowej w noc zaginięcia. Dowodem miała był nieprotokołowana rozmowa z policją, podczas której mężczyzna spontanicznie przyznał się do zabójstwa. Miał on niechcący zepchnąć Ewę ze skarpy i nieprzytomną utopić w Warcie.

Sprawca uniewinniony

Oficjalnie Adam Z. nigdy nie przyznał się do winy. Utrzymuje, że oboje z Ewą byli pijani i nie jest w stanie dokładnie przytoczyć wydarzeń tamtej nocy. Nieprotokołowane zeznania, które stały się głównym dowodem w tej sprawie, miały być na nim wymuszone przez policjantów. Opinie śledczych i dowody w tej sprawie są podzielone. Według oficjalnej wersji wydarzeń pijana Ewa uciekała przed Adamem i wpadła do wody, a on tchórzliwie uciekł z miejsca zdarzenia.

W kwietniu 2019 roku Adam Z. został uniewinniony z powodu niewystarczającego materiału dowodowego, lecz wyrok został uchylony. Trzy lata później, w maju 2022 roku oskarżony ponownie został uniewinniony przez Sąd Okręgowy w Poznaniu. Wszystko wskazuje na to, że sprawa śmierci Ewy Tylman będzie budzić skrajne emocje jeszcze przez następne lata.