Kilka autobusów obsługujących centrum Warszawy zniszczonych przez ostrzał z wiatrówki

Po ataku prowadzonym, prawdopodobnie przy użyciu wiatrówki, pięć autobusów miejskiej komunikacji publicznej operujących w środkowej części Warszawy zostało poważnie uszkodzonych. Na szczęście, incydent nie spowodował żadnych obrażeń wśród pasażerów czy kierowców. Autobusy jednak doświadczyły tak poważnych szkód, że nie mogą obecnie być używane. Policja podjęła już działania na miejscu.

Incydent miał miejsce przed południem w sobotę na ulicy Marszałkowskiej niedaleko skrzyżowania z ulicą Hożą. Osoba lub osoby nieznane otworzyły ogień do pięciu autobusów obsługujących warszawski transport miejski.

Autobusy dotknięte tym atakiem były przypisane do trzech różnych linii – 131, 522 i 525, które wszystkie kursują do Dworca Centralnego oraz linia 520, która kończy swój bieg na pętli Plac Bankowy, obsługujące głównie centralną Warszawę.

Chociaż nikt nie odniósł obrażeń w wyniku tego incydentu, policja nadal prowadzi śledztwo na miejscu. Jak na razie, strzelający do autobusów nie został zidentyfikowany.

– Funkcjonariusze policji przeglądają nagrania z monitoringu, poszukują potencjalnych świadków i zasięgają informacji od osób, które mogą posiadać jakiekolwiek informacje na temat tego incydentu – poinformował podkomisarz Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji.

Auta należące do Miejskich Zakładów Autobusowych oraz firmy Mobilis, podwykonawca warszawskiego ZTM, ucierpiały szczególne szkody w postaci uszkodzeń szyb i karoserii. W wyniku tych szkód, autobusy nie były w stanie dokończyć swoich zaplanowanych tras.