Pierwsza dekada plus cztery lata od tragicznej katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem została upamiętniona podczas uroczystości na Cmentarzu Wojskowym w Warszawie. Pomnik, stojący w hołdzie dla ofiar tego nieszczęśliwego zdarzenia, stał się miejscem pamięci i refleksji. Podczas ceremonii obecni byli reprezentanci rządu oraz urzędnicy miejskich władz Warszawy.
14 lat temu świat obiegła wiadomość o katastrofie pod Smoleńskiem – wydarzeniu, które wstrząsnęło Polską. Uroczystość upamiętniająca ten tragiczny dzień rozpoczęła się o godzinie 8:20 i była współorganizowana przez Ministerstwo Obrony Narodowej oraz władze miasta. W punkcie 8:41 nastąpiło symboliczne uczczenie pamięci ofiar minutą ciszy. Przygotowane zostały także specjalne modlitwy, które zostały odmówione przez przedstawicieli różnych denominacji religijnych, w tym Kościoła Katolickiego, Prawosławnego oraz Ewangelickiego.
Ceremonię uświetnili swoją obecnością liczni przedstawiciele polskiego rządu. Wśród nich znaleźli się Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, Małgorzata Kidawa-Błońska, marszałek Senatu, Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej oraz Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy. Towarzyszyli im ministrowie, urzędnicy państwowi i bliscy poległych.
10 kwietnia 2010 roku doszło do tragicznego zdarzenia, w wyniku którego zginęło 96 osób. Na pokładzie samolotu Tu-154M podróżowali wówczas prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią, a także ministrowie, posłowie i dowódcy Wojska Polskiego. Ich celem była udział w uroczystościach upamiętniających 70. rocznicę zbrodni katyńskiej.